Trojmiejska legenda głosi ze gdzieś ukryta jest wersja rozszerzona filmu….
Podobno jest tam kilkukrotnie wydłużona scena przesłuchania w Niemczech, gdzie Nikoś przez 4 dodatkowe godziny powtarza "stół z powyłamywanymi nogami"
A czyli widziałeś ta dłuższa wersje! Mi się najbardziej podobało ze wydłużyli jedna z moich ulubionych scen błąkania się po kasynie w szlafroku oraz rozkminki nad kluczykiem do golfa jedynki. Wielokrotnie te sceny omawialiśmy w trojmiejskim klubie kinomana. A i jeszcze jedno jakbyście nie zapamiętali: Silvio nie jest chłopakiem z miasta .
Końcowa sekwencja owej sceny, kiedy niemiecki policjant, przy wtórze
swoich kolegów, bez jednego zająknięcia, wypowiada płynnie całe zdanie autentycznie wzrusza...