Film filmem - każdy może wyrobić sobie zdanie oglądając, ale osoba odpowiedzialna za wybór i umiejscowienie w fabule utworów muzycznych zrobiła to doskonale. Scorpions, Bajm czy Lorenc to świetne ozdobniki tego filmu.
chyba żartujesz... przecież to wrzucone losowo kawałki, które ktoś miał na swojej playliście. w 80% scen zupełnie nie pasujące