Z odcinka na odcinek jest coraz lepszy. Dobrze że zmienili dubbing i animacje, bo wcześniej nie był taki dobry. O niebo lepsze niż jakiś tam wujcio czy clarence lub steven jakiś. Najlepszy odcinek to szczeniaczek, ze śmiechu można lać. ='D
tak: gryźć, gryźć, robić małe żółwie, dalej gryźć... (nie dokładnie tak to szło, ale rozwałka) Tylko dlaczego to jest dla dzieci? A odcinek Sweaters? No niesamowity, jak gościu zdejmuje z siebie kolejne swetry, rozwalające, odcinek o sensie życia, miodzio, czy banan na siłowni nieustannie wyciskany, po prostu łał. Lub odcinek z dyrektorem, który ma dyplom namalowany na ścianie, po prostu każdy tekst osłabia, chyba pierwszy odcinek, jaki widziałem, i się zainteresowałem, a jestem już stary, poziom ironii, abstrakcji, czarnego humoru, kpiny, naśmiewki z konwencji filmowych i tysiąc innych drobnych smaczków, bezcenne, niejednokrotnie można się popłakać. Co biorą ludzie piszący takie scenariusze? Też chcę.
To były głównie odcinki z drugiego i początku trzeciego sezonu a większość z nich wtedy była słaba a ogółem odcinki są nawet fajne
IMO Zwyczajny Serial lepszy, ale prawda, Gumball jest pełen humoru i po prostu niezły . :D
Kiedyś ten serial był całkiem fajny. Te ostatnie odcinki są dla mnie coraz nudniejsze i mniej pomysłowe, polski dubbing jest o wiele gorszy (do Gumballa można się jakoś przyzwyczaić, ale dubbing Larry'ego czy Panny Simian to jakaś tragedia), a na dodatek z rodziny Watersonów zrobili jakąś patologię:
Gumball - z sympatycznego gapy zrobili nagle jakiegoś egoistycznego snoba, który nie raz zachowuje się jak dupek
Anais - zrobili z niej większego filozofa jak w pierwszej serii i ciągle gada nie wiadomo co
Nicole - z troskliwej matki jakąś pyszałkowatą kobietę, która zawsze pokazuje każdemu (nawet swoim dzieciom) że jest najlepsza
Richard - teraz jest większym debilem jak był i to by było na tyle w jego przypadku
Darwin - tylko on jakoś trzyma poziom, choć podobnie jak Anais zaczyna coraz częściej filozofować
Generalnie fani Gumballa są podzieleni na tych co wolą 1 sezon, bo główni bohaterowie byli sympatyczniejsi (zwłaszcza Gumball, który w przeciwieństwie do kolejnych sezonów był naiwny, zawsze wesoły i miły) i tych, którzy uważają pozostałe sezony za lepsze, bo są śmieszniejsze.
Ja należę do tej drugiej grupy. Pierwsza seria była tylko głupkowata a pozostałe mają też genialny humor i mnóstwo nawiązań do pop kultury. Dzięki zmianie charakteru postaci serial jest jeszcze zabawniejszy (sceny z wściekłą Nicole i ironiczne teksty Gumballa).
Zależy jak na to patrzeć. Jeśli mówimy o fabule i przygodzie, to nie polecam. Jeśli chodzi o nieprzewidywalne i "bogate" (choć czasem prostackie) dowcipy, czy też o różnego rodzaju zagadki (jak ta z obrazami mamy banana Joe czy jak mu tam), to polecam.
Czytałem poprzednie komentarze i widzę, że znasz się trochę na tej bajce. Wiesz może co to za odcinek, gdzie WatterSonowie doprowadzają do takiej demolki, że całe El more się na nich wpienia: Potwór (ten co się zrodził w piekarniku),Hektor, Larry,Policja itd. Na końcu Gumball z rodziną kuli się przed wkurzonymi mieszkańcami i mówi: Tylko jakiś magiczny guzik nie z tego świata może nas uratować (czy jakoś tak) i kończy się odc. (napisy). Widziałem ten odcinek tylko raz, a chcę go jeszcze obejrzeć. Z góry dzięki.
Ten odcinek to Finał (The Finale) :-)
Jakbyś miał teraz albo kiedyś jakiekolwiek pytanie dot. tej kreskówki to wal śmiało - tylko ją oglądam i wiem o niej wszystko ;-)
Zgadzam się na równi stawiam z Pora na przygodę obecnie 2 najlepsze pozycje do oglądania na CN.
Ja bym wypchnął Zwyczajny Serial, ale koniecznie po angielsku i w HD (ale nie wiem czy to jeszcze puszczają po polsku).
W pełni się zgadzam. Tak jak Adventure Time i Regular Show z czasem straciły nieco na jakości i świeżości(szczególnie AT, ostatnią rzeczą związana z tą kreskówką która naprawdę mnie zainteresowała była mini seria Stakes) tak Gumballa cały czas ogląda mi się równie przyjemnie, i podobnie jak NewJoker wolę te nowsze odcinki. Wiele z nich jest bardzo pomysłowych(jak chociażby "zglitchowany" odcinek) a Gumball moim zdaniem świetnie się spisuje w roli nieco ironicznego dupka :p Tym bardziej, że czasami przez to wydaje się być jedyną logicznie myślącą osobą w całym otoczeniu(jak w odcinku The Fridge albo The Sweaters).
On jest wbrew pozorom bardzo inteligentny. Nie mądry jak siostra, ale inteligentny. Widać to nawet po tym, że używa bardziej zaawansowanego słownictwa niż jego rówieśnicy. Poza tym jest mistrzem ironii i np. w odcinku The Bus (jeszcze nie wyemitowanym w Polsce) jako jedyny od początku wiedział co jest grane.
Ja generalnie ciesze się, że po którymś sezonie zmienili styl rysowania, bo te jajowate oczy były okrutne, a czasami wyglądali jakby mieli zeza. A i głos babci Jojo w odcinku "Mężczyzna" jest NAJLEPSZY! <3
Znaczy na pewno nie będzie to taki styl jak w pierwszym sezonie tylko co najwyżej taki jak w drugim (czyli tylko oczy owalne). No i na razie nie jest to nic potwierdzonego ;-)
Imo, Gumball kończy się na 6 sezonie. Przynajmniej jego twórca Ben, postanowił na nim zawiesić swoją działaność. Co o tym myślisz? Jak dla mnie w sumie spoko, wole to, niż by dostał cancela. Chociaż istnieje szansa, że serial będzie kontynuowany bez Bena.
Też uważam, że lepiej tak zakończyć serial niż czekać na jego anulowanie przez stację. No i przynajmniej nie będzie ciągnięty na siłę mimo braku pomysłów.
Niestety zapowiadanego filmu raczej nie zrobią :-(
Sprawa jest jeszcze w toku. Mam nadzieje, że wyjdzie. Chociaż..szczerze mówiąc, nie wiem czy formuła Gumballa pasuje do filmu takiego na półtorej godziny. :p
Ale zobaczymy. Jak na razie czekam do następnego odcinka.
Ben powiedział, że "wątpi" żeby film powstał, czyli faktycznie nie wyklucza takiej możliwości.
Też mi się wydaje, że ciężko zrobić film z takiego sit-comu animowanego. Ale bardzo bym chciał żeby spróbowali :-)
Zgadza się: http://tvseriesfinale.com/tv-show/amazing-world-gumball-may-not-ending-says-cart oon-network/
Noo sorry ale zgodzę się jedynie że serial jest dobry, jednak to co zrobili z dubbingiem w drugim sezonie zmusiło mnie do oglądania w oryginale. Nowy głos Gumballa w drugim sezonie po prostu wkur*** a to i tak lekko powiedziane, irytuje w ch*uj.
Dla mnie Gumball to jeden z najlepszych seriali na CN, i w ogóle jedna z najlepszych kreskówek jakie widziałem kiedykolwiek.
A co do głosu Gumballa, faktycznie w niektórych odcinkach jest inny, myślałem że mi się wydawało, może to był właśnie drugi sezon, może Miłosz udzielający głosu przeszedł mutacje ? :)
Zobaczymy co mu wyjdzie. Przed nami jeszcze sezon 6 ;)
Dość często okazuje się, że lepiej stworzyć nowy tytuł niż przekazać istniejący nowym twórcom bo dużo się na tym traci.
To jest właśnie paradoks kolejnej kontynuacji ulubionego serialu: z jednej strony super, że będą nowe odcinki a z drugiej szkoda by było żeby serial się wypalił zanim zostanie zakończony.
Raczej kreskówka będzie "szła dalej". Nie tylko Ben za wszystko odpowiada - są jeszcze scenarzyści, animatorzy itp. A patrząc na popularność tej kreskówki to raczej CN nie będzie miało Gumballa w nosie i może znajdą kogoś dobrego na mijesce Bena ;).
Kiedyś widziałem info, że CN ma zamówione jeszcze 40? odcinków, więc to nie będzie ostatni sezon
Aktualnie każdy nowoczesny serial animowany jest na poziomie de...lizmu.
I w tej kreskówce jak i w tych nowoczesnych z odcinka na odcinek jest jeszcze bardziej de...lny