Wiem że pandemia .., że teatry i aktorzy przędą cienko i trzeba ich wspomóc ...ale na miłość boską ...nie tak ...!!! Pani Krystyno .....wiem ...rachunki trzeba płacić ..ale.... i jest pani w lepszej sytuacji niż nie jeden mężczyzna ..nie goli się pani...więc i zagrożenie mniejsze ...nie zatnie się pani ....(ew. bez makijażu też się da przeżyć ) . a niesmak pozostanie na długo ..
..Kto w opisie zatwierdził gatunek jako komedie ? Nazwisko ...?