Serial był moją pierwszą stycznością z tą historią. Nie umiem sobie jednak przypomnieć jak w pierwszym odcinku zostało nam zdradzone zakończenie. Czy ktoś mógł by mi pomóc?

W książce (i w filmie) wiemy bardzo mało o tym jak wyglądał ich pierwszy dzień. Zaczyna się powrotem z imprezy na koniec studiów, jak Dex z braku innych opcji ląduje u Emmy w wynajmowanym mieszkaniu. Do niczego między nimi nie dochodzi i zasypiają nad ranem. Kolejne rozdziały (sceny) są zawsze 15.07. i dowiadujemy się z nich, że zostali przyjaciółmi. Możemy się jedynie domyślać, że Emma nie pasowała na dziewczynę dla Dextera, a ona nie chciała być dla niego kolejną panienką, którą się szybko znudzi. I tak sobie lata mijają. Na koniec dostajemy odpowiedź, jak wyglądał ich dzień po przebudzeniu - że Dexter chciał uciec bez pożegnania, że Emma namówiła go na wycieczkę na górę, że spędzając z nią dzień i poznając jej charakter stała się dla niego interesująca, że zaproponował jej seks na trzeźwo. Ten bieg przez Edynburg to jedna z najpiękniejszych scen w filmie. No i na widok rodziców Dex się wycofuje, przypominając sobie o tych wszystkich uprzedzeniach. No i dostajemy na koniec jeszcze ich urocze pożegnanie, które zostało potraktowane totalnie po macoszemu, gdy mimowolnie wchodzą w nowe dla siebie role-przyjaciół. Ona wie, że tylko w ten sposób może go mieć (jako przyjaciela), a on z niejasnych wtedy dla niego powodów odczuwa potrzebę utrzymania kontaktu z tą dziwaczną dziewczyną.

I jeszcze jedna kwestia, której nie poruszyłam. Gdy mówili innym, że było blisko, ale nigdy ze sobą nie spali, to się myśli o tej nocy po imprezie. W trakcie nie wiedziało się o tym, że oni chcieli spróbować jeszcze raz, tylko na widok rodziców Dex się wycofał. Moim zdaniem, oni nigdy nie zostaliby przyjaciółmi gdyby nie ta sytuacja. I jeszcze pojawia się pytanie, czy mogliby być razem wcześniej, ale jednocześnie znając całą historię, rozumiemy, że nie byliby przyjaciółmi, gdyby się wtedy ze sobą przespali. Że Dex w swojej niedojrzałości i podejściu do kobiet prędzej czy później by ją zranił

ahh rozumiem, teraz faktycznie nabiera to innego sensu
Dzięki piękne!