Ma stałą manierę w swojej grze... W ogóle mnie nie przekonuje... te same ruchy głową... ,ciągle ten sam styl... Ona ciągle gra siebie,a nie postać... Nie rozumiem szumu wokół niej...
Zawsze ma te swoje obłakane oczy! gra histerycznie... chyba nazbyt emocjonalnie... nie pasuje to do każdej roli... wcale nie wypada to naturalnie... Tak jak pisałam wcześniej,ta Pani gra siebie;)) Jej zaletą główną,tak sądzę,jest po prostu charyzma i silny charakter,to widać...ale niekoniecznie umiejętności aktorskie... Ale dzięki temu zyskuje... z tym,że mnie to nie przekonuje.Dodam jeszcze,że wizualnie ,bynajmniej w młodości... bardzo przypomina mi Agnieszkę Osiecką.