Nieżyjący już dziennikarz Janusz Atlas tak właśnie określił Pana Jurewicza. Amerykanie o takim aktorze mówią : BIG FACE ! To wyjątkowo piękny ryjunio w polskim filmie w pozytywnym znaczeniu, a jego : do góry jedzie? u Koterskiego - rewelka !!!
No i to jest sympatyczna, pozytywna recenzja, a nie klepanie bzdetów przez gimbusów, pozdroo.