Andrzej Wajda

Andrzej Witold Stanisław Wajda

7,5
7 828 ocen pracy reżysera
powrót do forum osoby Andrzej Wajda

Ten 2016 rok to jakieś fatum, Alan Rickman, Prince, Andrzej Wajda ... aż strach pomyśleć kto następny. Mistrz polskiego kina, będzie mi go bardzo brakować! Niech spoczywa w pokoju

Nekromanta21456

Dorzuć jeszcze: Bowie, Umberto Eco, Muhammad Ali, Czubaszek, Żuławski, Gene Wilder i młody aktor Anton Yelchin.

szmatan_

Wszystkich nie pamiętam, było ich w tym roku zdecydowanie za dużo

Nekromanta21456

a jeszcze pare miesiecy zostało

Nekromanta21456

Ten rok nie jest jakis wyjatkowy przeciez show biznes jest ogromny i co roku ktos znany umiera.

Poczekasz

Zgadza się, ale w tym roku umierają same perełki kina. Arcymistrzowski Alan Rickman i teraz niesamowity Andrzej Wajda. To po prostu jest przerażające co się w tym roku dzieje z show biznesem

Nekromanta21456

i co będziesz płakać bardziej niż po babci?

h4r

hehe dokładnie , też mi strata.

dopeHC

Jest taki cytat z "Ziemi obiecanej", o świni, która rozumuje o orle.

dopeHC

No strata akurat ogromna, przykre że mało kto doceniał Wajdę

h4r

Bardzo rozsądny komentarz. Idealny do tej sytuacji. Gratuluję inteligencji. Prywatnie go nie znałem, ale kim by nie był szkoda chłopa

Nekromanta21456

Panie kolego komentarz nie tyczył się Wajdy tylko nieznanych mi nazwisk które wymieniłeś. Codziennie odchodzi tysiące ludzi z tego świata, a płaczemy tylko po bliskich.

h4r

Oczywiście, że płaczemy po bliskich. Jednakże nie sądzisz że każdego człowieka który odszedł jest szkoda? To że odchodzi tysiące ludzi to jedno, a to jak reagujemy na ich odejście to drugie. Bardzo cenię sobie niektórych ludzi, których prywatnie nie znałem. Jednym z takich właśnie osób jest pan Wajda. Liczyłem że nakręci jeszcze jeden film.

Nekromanta21456

Jeden z najważniejszych reżyserów polskich obok Polańskiego, Kieślowskiego, Kawalerowicza, Hasa, Hoffmana,
Barei, Machulskiego, Pasikowskiego, Smarzowskiego.
Moim zdaniem jego filmy -Popiół i diament 1958, Ziemia obiecana 1975 oraz Człowiek z Marmuru 1977 to
TOP 10 w ogóle z wszystkich polskich filmów obok filmów innych reżyserów - Rękopis znaleziony w Saragossie 1965,
Faraon 1966, Potop 1974, Miś 1981, Przesłuchanie 1982, Seksmisja 1984, Psy 1992.
Z filmów Wajdy prócz Popiół i diament 1958, Ziemia Obiecana 1975, Człowiek z marmuru 1977 bardzo cenię też -
Kanał 1957, Popioły 1965, Polowanie na muchy 1969, Krajobraz po bitwie 1970, Brzezina 1970,
Wesele 1973, Bez Znieczulenia 1978, Panny z Wilka 1979, Czlowiek z żelaza 1981,
Kronika wypadków miłosnych 1985, Korczak 1990, Katyń 2007.
Gdy się postarzał W latach 90'i XXI wieku nie tworzył już tak dobrych filmów, ale w młodości reżyser wybitny.
Polecam te wszystkie wymienione filmy.

returner

Akurat nigdy mnie nie ciągneło do polskiego kina, wyłączając oczywiście filmy Wajdy. Jego filmy ratowały polskie kino przed dnem. Niestety mało widziałem i chyba muszę to nadrobić. Z pewnością skusze się jeszcze na kilka filmów Wajdy.

Nekromanta21456

Te wszystkie filmy wymienione są bardzo cenione. Kino wysokich lotów.
Polecam

Nekromanta21456

Autor najwybitniejszego filmu w historii polskiego kina.
Dla jednych to "CZŁOWIEK Z MARMURU", dla drugich "KANAŁ", dla trzecich "ZIEMIA OBIECANA". "Pan Tadeusz", "NIEWINNI CZARODZIEJ", "Korczak", "BRZEZINA", "Popiół i diament", "WSZYSTKO NA SPRZEDAŻ", "Wesele", "POPIÓŁ I DIAMENT", "Bez znieczulenia", "DYRYGENT", "Panny z wilka", "Kronika wypadków miłosnych"...
Ale to zawsze był film Wajdy.

AutorAutor

Wajda akurat miał to do siebie, że skupiał się na swojej roli reżysera i efekty są powalające. Wielka szkoda, że współczesna gimbaza wyśmiewa go i piszę iż jest to mała (albo nawet zerowa) strata w polskim kinie. Otóż strata ogromna.

Nekromanta21456

o czym to p**rdolisz ? wajda od 40 lat nie zrobił żadnego, dobrego filmu, jedyne co wajdzie dobrze wychodziło to pie****ie głupot, krecił te swoje gnioty na podstawie lektur i jechał na nazwisku przed lat, które zrobiło pare dobrych filmów. biorąc pod uwage cała filmografie wajdy, to był mierny reżyser

BlackShit

Zrobił i to nie jeden, chociaż faktycznie pod względem opinii na temat jego filmów panuje do tej pory duża sprzeczność. Mi np. podobał się "Wałęsa. Człowiek z nadziei" pomimo tego, że nie jest wychwalanym dziełem. Uważam, że z tymi 40 latami to sporo przesadziłeś.

Nekromanta21456

Do tego jeszcze Andrzej Kondratiuk.

Następny pewnie będzie Clint Eastwood, Jerzy Hoffman, Woody Allen albo Francis Ford Coppola. Oby nie. Już lepiej by było, gdyby następny był Marek Piestrak niż któryś z nich.

Trojden

Rzeczywiście młodzi nie są. Clint Eastwood ma 86 lat, J.Hofman 84 lata, Woody Allen 80, Francis Ford Coppola 77 lat.
Z aktorów wybitnych, którzy jeszcze żyją też jest sporo wiekowych np:
Dustin Hoffman 79 lat, Jack Nicholson 79 lat, Anthony Hopkins 78 lat, Al Pacino 76 lata, De Niro 73 lata.

returner

Jak oni odejdą to już w ogóle odejdzie i kino. Aktorzy i reżyserzy światowego formatu, którzy na zawsze zapisali się w historii kinematografii. Niestety każdego czeka odejście, miejmy jednak nadzieję iż 2016 r. nie przysporzy już takich "niespodzianek". Bądźmy rozsądni, dzisiejsi aktorzy (poza nielicznymi wyjątkami, np. Tom Holland) to dno.

Nekromanta21456

Odeszło przecież bardzo wielu WIELKICH i kino nadal żyje.
Choć nie będę ukrywał, że wszystko co najlepsze w kinie było w filmach 1930-1995.
Ostatnie 20 lat jest słabsze.

Odeszli z reżyserów wielkich np: Ingmar Bergman w 2007, Federico Fellini w 1993,
Akira Kurosawa w 1998, Andriej Tarkowski w 1986, Stanley Kubrick w 1999, Alfred Hitchcock w 1980,
William Wyler w 1981, Billy Wilder w 2002, Frank Capra w 1991, Masaki Kobayashi w 1996,
Orson Welles w 1985.
Oni to dopiero tworzyli arcydzieła. Geniusze kina.
A przecież taki Fellini miał tak silną konkurencję we Włoszech -
Antonioni, De Sica, Visconti, Passolini, S.Leone.
Z polskich za szybko odszedł Stanisław Bareja w 1987 u szczytu możliwości w wieku 57 lat oraz
Krzysztof Kieślowski w 1996 w wieku 54 lat. Szkoda, bo mogli wiele jeszcze stworzyć świetnego kina.
Jerzy Kawalerowicz w 2007, Wojciech Has w 2000.

A z aktorów/aktorek wielkich odeszli np: James Stewart w 1997, Gregory Peck w 2003,
Spencer Tracy w 1967, Laurence Olivier w 1989, Richard Burton w 1984,
Peter O'Toole w 2013, Marlon Brando w 2004, Paul Newman w 2008,
Montgomery Clift w 1966 w wieku 45 lat, Clark Gable w 1960 w wieku 59 lat,
Louis de Funès w 1983, Klaus Kinski w 1991, Toshirô Mifune w 1997, Gary Cooper w 1961,
Burt Lancaster w 1994, Humphrey Bogart w 1957 w wieku 57 lat, Cary Grant w 1986,
Steve McQueen w 1980 wieku 50 lat, Henry Fonda w 1982, Robin Williams w 2014,
Charles Chaplin w 1977, Charlton Heston w 2008, Jack Lemmon w 2001,
Katharine Hepburn w 2003, Bette Davis w 1989, Vivien Leigh w 1967,
Ingrid Bergman w 1982, Elizabeth Taylor w 2011, Audrey Hepburn w 1993,
Deborah Kerr w 2007, Lauren Bacall w 2014, itd
Z polskich Zbigniew Cybulski w 1967 w wieku 39 lat, Roman Wilhelmi w 1991 w wieku 55 lat,
Zbigniew Zapasiewicz w 2009, Leon Niemczyk w 2006, Gustaw Holoubek w 2008.

Trzeba zaznaczyć też jak wielkimi pechowcami na gali oskarowej byli
Peter O'Toole, Richard Burton, Deborah Kerr.
Peter O'Toole, - 8 nominacji do oskara i bez wygranej. Dali mu tylko za całokształt :)
Richard Burton - 7 nominacji do oskara i bez wygranej
Deborah Kerr - 7 nominacji do oskara i bez wygranej

W sumie oskary i złote globy to najbardziej prestiżowe gale, ale dotyczą głównie filmów anglojęzycznych więc filmy ze Stanów i Wielkiej Brytanii zbierają tam laury.
Rzadko kiedy filmy włoskie, hiszpańskie, niemieckie, francuskie, skandynawskie czy z Azji tam
zbierały laury, że miały więcej niż 1 statuetkę. Ale kilka było z 3-4 oskarami.
Filmy z Europy czy Azji mają swoje gale i tyle.
Nawet polskie kino przecież gdyby było anglojęzyczne, by miało szansę wygrywać oskary czy złote globy.
Taka Ziemia obiecana 1975 czy Człowiek z marmuru 1977 Wajdy i tym podobne polskie filmy.
Taki Potop 1974 to byłby pewniak na kilka oskarów :)
To samo dotyczy najlepszych kreacji Olbrychskiego, Wilhelmi czy Krystyny Jandy.
Gdyby byli rodowitymi amerykanami czy brytyjczykami i grali w ich filmach to ich najlepsze kreacje
były na miarę oskara np: Krystyna Janda w człowiek z marmuru 1977 czy Przesłuchanie 1982.
Olbrychski w potop 1974 czy Ziemia Obiecana 1975.

Nekromanta21456

"...aż strach pomyśleć kto następny" - no i masz Cohena.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones