Bez wątpienia najsłabszy film pani Szumowskiej.Zmarnowany temat,film spóżniony o co najmniej 20 lat.Porównując bliskie sobie tematy o wiele wyżej cenię sobie nasze "Galerianki"(tak na marginesie najstarszy zawód świata był,jest i będzie,i zeby tą tematyką zainteresować widza,trzeba włożyć więcej pracy,niż pani Szumowska).Film nie ma nic ciekawego do powiedzenia,takie historie z udziałem młodych panienek zdarzają się większych polskich miastach i nie trzeba kręcić filmu w Paryżu z udziałem Binoche by o nich opowiedzeć .Kilka scen naprawdę bardzo słabych i irytujących,by nie powiedzieć kiczowatych.Szkoda tak doskonałych aktorów jak Janda i Chyra na epizody w tak słabym filmie.Te cztery punkty,które daję temu dziełu,to głownie zasługa pani Kulig,która przykuwa uwagę widza,ma dziewczyna potencjał.