Zaczęłam oglądać ten film, ale jestem rozczarowana, że Missie gra inna aktorka. January Jones była niesamowita w części 2. Tyle ma w sobie delikatności, subtelnej kobiecości. Z przyjemnością ją oglądałam. Natomiast Erin Cottrell jest nijaka. Czasem wręcz toporna (na skutek porównania z JJ). Momentami wygląda jak matka...
więcej