Nie ma tego niepokojącego klimatu jak w serialu i humor miejscami trochę na siłę upchany (Slappy był zabawny), ale całościowo wypada całkiem fajnie. Zróżnicowane potwory i non stop akcja nie pozwalają się nudzić. Wiele osób narzeka na efekty, nie wiedzieć czemu, bo wyglądały dobrze, a przy wysokim budżecie twórcy stawiają bardziej na CGI, aniżeli starą szkołę.
Dobra rozrywka na wieczór, szczególnie przypadnie do gustu młodszym widzom.
Z humoru słabe tylko wątki z tymi dwoma policjantami. Bo oni byli aż do przesady głupi, na maksa naciągane i sztuczne to było. A tak to często się śmiałem, widocznie spora zasługa Jack Blacka. Z efektów to tylko spartolony był wilkołak, a tak to reszta dawała radę. Po za tym tu chyba bardziej chodziło o akcje i humor, więc na efekty przymykałem oko. Przyjemnie się oglądało.
Naprawdę spoko kino, przypominające te z lat 80-tych, jak choćby "Gremliny rozrabiają", efekty CGI są z lekka sztuczne, ale jak na film za 58 mln to i tak wyszło nieźle, całość broni dobre tempo filmu i humor w wykonaniu Jacka Blacka, domyślam się, że serial był znacznie lepszy, ale nigdy go nie oglądałem więc nie mam porównania