PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=729157}

Czarownica: Bajka ludowa z Nowej Anglii

The VVitch: A New-England Folktale
6,6 76 612
ocen
6,6 10 1 76612
7,7 36
ocen krytyków
Czarownica: Bajka ludowa z Nowej Anglii
powrót do forum filmu Czarownica: Bajka ludowa z Nowej Anglii

Śmiechom nie było końca na sali podczas projekcji Thw Witch, w której brałem udział. Motłoch (nie znajduję innych słów) wybiera się do kina na horror i oczekuje prostych jump efektów, fabuły z grupą nastolatków i mordercą albo rodzinom w nawiedzonym domu i obowiązkowo zaglądania pod łóżko. Poziom i skala niezrozumienia dialogów, fabuły, klimatu - poraził mnie do cna... i to na festiwalu Off Camera, gdzie zdaje się powinien być dość duży odsetek świadomych widzów. Tragedia, podobnie jak aktualna ocena na Filmwebie (~6).

Idąc już dalej do filmu, nie dostrzegam minusów (co nie zdarza mi sięczęsto). Z plusów:
- gra aktorska (Will i Jacob - mistrzostwo)
- zdjęcia, lokacja i kapitalny, surowy montaż!
- dialogi (m.in. Willa)
- muzyka (mistrzostwo!)
- trzyma w napięciu od samego początku (głównie dzięki klimatowi)

Z dużych plusów:
- inteligentne straszenie bez jump efektów!
- nieszablonowość w budowie fabuły (chociażby wczesne ukazanie wiedźmy aby dużo później wrócić do tej postaci ponownie)
- aspekty psychologiczne całej historii (kontekst ojca, matki i Thomasin)
- świetne, domknięte zakończenie - w dobie rzekomo najlepszych otwartych zakończeń dostrzegam ogromny plus w tym, że ciekawie i spójnie, a jednocześnie nie tandetnie zamknięto historię (pakt z diabłem, kozioł, zlot wiedźm - KAPITALNE)

ocenił(a) film na 6
Eplay

Gorliwie wierzący chrześcijanin (ale mocno przesądny) może się tego przestraszyć - w filmie jest ogrom ludowej, zapożyczonej później przez okultystów, a potem satanistów, symboliki oblanej sosem XVII-wiecznej purytańskiej farmy. Końcówka była przednia. Ojcze nasz w chacie.. przekomiczne. Dziwny film - czasami genialny, czasami żałosny. Z czymś przesadzono a czegoś mi zabrakło - nie potrafię gorąco po filmie tego zdefiniować.

ocenił(a) film na 5
sqra94

Zgadzam się z Twoją opinią. Zabrakło głębi i magii, gdyż opowieść jest bardzo przewidywalna. Plenery niezwykłe, przerażające i mroczne, kozioł groteskowy, reszta - to tylko negatywne emocje. Muzyka napawająca grozą, gra aktorska dobra. Jednak - ja szukam w filmach emocji, ale nie grozy. To kino grozy.

ocenił(a) film na 9
amfre

Ludzie na offie się śmiali, bo "młodzi, wykształceni i z wielkich ośrodków"się teraz śmieją do rozpuku z wiary katolickiej,bo to modne,i aż do tego stopnia,że przesłania im to kunszt wykonania filmu. Sad but true ;)

ocenił(a) film na 9
theblackestblack

Mnie nawet bawił motyw Katolickiej (przez gigantyczne K) rodzinki, która była tak wierząca, że sama się w tym gubiła. Jednak wcale nie uważam, że przez to ten film był gorszy. Mógł być to ważny element fabuły lub nawet pozwolić na zupełnie inne spojrzenie na film - wiedźma była tylko złudzeniem, a ludzie ją widzieli, bo byli zbyt naiwni i dali się manipulować własnym zwidom.

W filmie nie podobało mi się tylko zakończenie. Było jakieś takie zbyt oczywiste, jakby twórcom filmu już nie chciało się nic wymyślać. Miałem nadzieję, że czarny ekran zwiastuje kolejną scenę, a tu... napisy.

klanlpw

To byli purytanie, czyli protestanci, nie katolicy.

adlerxx

Myślisz, że gawiedź na salach kinowych potrafi to rozróżnić? Jest krzyż, biblia, znaczy katozjeby atakujo, więc koniunkturalnie trzeba wyśmiać i wyszydzić(jak na młodego polskiego intelygenta z wielkiego miasta przystało). Moim zdaniem film całkiem przyzwoicie oddał epokę; stroje, ujęcia, kolorystyka, trochę "teatralny" sposób prowadzenia kamery, muzyka.. no kawał dobrego kina. W każdym razie ja bardzo lubię takie filmy.

No, ale co kto lubi

użytkownik usunięty
mlady007

O to to, kolejna moda nastała, i wiara z miast łyka, obnosząc się swoim ateizmem. W tym filmie wątki religijne dodały smaku całości.
Zazwyczaj w horrorach wyławiam czarny humor (horror i komedia to bracia syjamscy - S. King), ten film był jednym z niewielu, które mnie zahipnotyzowały, i nie pozwolił ani na chwilę odetchnąć i rozładować napięcia, nie dał mi nawet szansy by znaleźć coś zabawnego w sobie (do głowy przychodzi mi jeszcze japońskie Perfect Blue, które ostatnio nadrabiałem, też cały czas byłem w szponach tego onirycznego obłędu). Ta konsekwencja we wciąganiu widza w ten duszny, nieprzyjazny świat to wielki atut tego filmu.

Myślę podobnie. Słowo "hipnotyczny" jak najbardziej oddaje charakter tego filmu. Podpisuję się rencami i nogami!

ocenił(a) film na 9

no co wy, szpanowanie ateizmem jest już passe. tero tylko bóg, honor, ojczyzna.

ocenił(a) film na 8

Czytam se te wypocinki rozmaite tutej i dopiero przy tym filmie widzę, co za towarzystwo na tym film..ebie siedzi. Przy zapisywaniu powinni testy na ajkju przeprowadzać.
Zgadzam się w zupełności - ciężki, hipnotyczny horror. Coś niebywałego. Nie dziwota, że zarobił krocie, bo to mistrzostwo jest. Od kolorystyki, przez scenerię, scenografię, grę aktorów do fabuły. Tępaków tutejszych (jak ktoś purytanów z N. Anglii myli z katolikami, to o czym my tu...) zapewne nie zainteresowało, że niektóre dialogi w filmie były żywcem wzięte z archiwalnych zapisów sądowych z epoki.

ocenił(a) film na 9
mlady007

Serio uważacie, że mój post to obnoszenie się ateizmem? Waszym zdaniem KAŻDY ateista jest ateistą dlatego, że to jest modne?

W filmie znalazłem element komediowy, zatem pewnie jestem ateistą, hejterem, pseudointeligentem i jeszcze najlepiej narodowcem i głosuję na Kukiza. Internet w pigułce.

klanlpw

Tak własnie uważamy bracie:)

ocenił(a) film na 8
klanlpw

Abecadło. Podstawa. Baza. "Nie wiem, nie znam się - trzymam gębę na kłódkę".

ocenił(a) film na 9
Pref_de_Zoo

Ogarnij się i czytaj ze zrozumieniem, pajacu.

ocenił(a) film na 9
klanlpw

A gdzie tam miałeś katolików i to jeszcze przez duże K? Idiota.

ocenił(a) film na 9
sebo8110

katolik, chrześcijanin, jeden pies.
i chyba nie muszę mówić, że jeśli nazywasz idiotą kogoś kogo nie znasz to do najinteligentniejszych istot nie należysz?

ocenił(a) film na 8
klanlpw

Nie trzeba być inteligentnym, żeby stwierdzić, że lubisz dziamgać paszczą w sytuacji, gdy nie masz wiele do powiedzenia.

ocenił(a) film na 9
Pref_de_Zoo

Mam bardzo wiele do powiedzenia. Ale skąd możesz o tym wiedzieć SKORO MNIE NIE ZNASZ?

ocenił(a) film na 9
klanlpw

"katolik, chrześcijanin, jeden pies." - idąc twoim tokiem rozumowania - "ateista, idiota, jeden pies".

ocenił(a) film na 9
Pomyslowy_Dobromir

Wyjaśnij, dlaczego to ateista jest idiotą, a nie katolik/chrześcijanin? Ten pierwszy kieruje się rozumiem. Ten drugi kieruje się błędnymi przekonaniami, nie sprawdza danych u źródeł, nie interesuje go prawda, bo myśli, że ją zna. No, kto jest idiotą?

ocenił(a) film na 5
amfre

To jest nudziarstwo dość spore, kiepsko trochę że już na samym początku tę wiedźmę wprowadzono i wszystko było jasne, ale faktycznie śmiać się nie ma z czego. Niby ciekawe studium przypadku, fajnie opisane, tylko coś ewidentnie nie zagrało. Nie ma zresztą strasznych elementów, a ta muzyka na siłę wszystko demonizująca, no i beznadziejne nagranie dźwięku, że raz są ultra ciche, a raz głośne.

Reżyser sam sobie psuje klimat nieumiejętnie łącząc realistyczne elementy z nadprzyrodzonymi. Chciałem zobaczyć gadającego kozła, a oni go na faceta na końcu przerobili, żenada.

No i w ogóle Czarny Filip to genialna postać. Trzeba mu dać własny film, żeby mógł więcej tańczyć i biegać, jak on pięknie biega, świetna koza.

użytkownik usunięty
Roy_v_beck

Mi się wydawało, że dobrze połączył właśnie te elementy, bo do końca nie wiadomo czy te elementy nadprzyrodzone są namacalne czy to tylko majaki umysłu Thomasin.

ocenił(a) film na 5

Od początku wiadomo, że to prawda, skoro już od razu pokazują czarownicę biegnącą przez las, a później scenę, jak w chatce odcina ku.tasa niemowlakowi. To bardzo namacalne jest, nie żebym chciał macać.

użytkownik usunięty
Roy_v_beck

Ja o końcówce pisałem.
czarownica wiadomo była prawdziwa (osobna kwestia czy była czarownicą z prawdziwego zdarzenia czy po prostu obłąkaną buszmenką, tu już możemy konwencję przyjąć w zależności, jak interpretujemy zakończenie).

ocenił(a) film na 9

człowieku, ona latała na miotle. :D czego Ci jeszcze trzeba, żeby uznać kogoś za wiedźmę?

użytkownik usunięty
XIPE

Nie wiem, może jej się zdawało, czy coś, ot metafora uniesienia i seksualnej ekstazy, oczyszczony od cielesnych okowów umysł dryfuje w rozmarzeniu, gdy ciało przeszywa elektryzujący niczym nieskażony orgazm, czy jakoś tak. Dajcie mi spokój już :P

Roy_v_beck

Otóż to. Cenię sobie inteligentne, nieszablonowe i nieoczywiste filmy tego gatunku, a tutaj wiało nudą, motyw wiedźmy był jakiś taki niedopracowany. Nie wiem, jakieś to takie zbyt oczywiste i przewidywalne było, a przy tym zwyczajnie nudnawe. Dźwięki mocno irytujące. Czegoś mi w tym filmie brakuje, wydaje mi się niespójny, choć potencjał i klimat miał niezły.

ocenił(a) film na 9
Roy_v_beck

Dlatego dałeś filmowi 5, bo lubisz gadające kozy.

ocenił(a) film na 5
apos33

Jak najbardziej, gadające kozy są ekstra, lubię to jak subtelnie przez cały film grał Czarny Piotruś. A 5 jest jeszcze za gołą dupę i cycki, to również lubię, sprawdziłem nawet specjalnie, są pełnoletnie, można swobodnie patrzeć.

ocenił(a) film na 9
Roy_v_beck

No nie, rekin jedzący boje jest ekstra! If you know what I mean.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 5
sebo8110

"Brava" za ortografię i interpunkcję. Najpierw musisz się pisać nauczyć...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 9
Roy_v_beck

O Batman przemówił. Żal.

ocenił(a) film na 7
amfre

Powiem Ci szczerze, że też parę razy się roześmiałem. Zwłaszcza w tych momentach gdy rodzina okazywała wiarę w przeróżne przesądy i zabobony, bo z wiarą religijną, to niewiele miało wspólnego. Chociaż z drugiej strony, film pokazał być może prawdę, o tamtych czasach, jak prosty człowiek żył i myślał, ich prymitywizm i być może mogło to momentami niedorzecznie wyglądać, ale być może właśnie było prawdziwe.
Bardzo klimatyczny film, ale było widać jednak brak funduszy i nie przesadzałbym z tym genialnym aktorstwem. Może nie było wpadek, ale żadnej wybitnej kreacji tam nie zauważyłem.
Zakończenie jest ciekawe, otwarte, choć niektórzy uważają, że zbyt proste czy przewidywalne, ale ja się z tym nie zgadzam.

Nigdy w życiu nie oceniłbym tego filmu na 10, bo widziałem już setki lepszych, a 10 to ocena wyjątkowa, którą nie powinno się szastać na prawo i lewo:) a średnia film-webowa 6 z kawałkiem nie oznacza przecież, że film jest słaby. Ja zawsze uważałem że "Funnu Games" obie wersje to filmy doskonałe, ale średnia ocen to niecałe 7, ale rozumiem, też że komuś może się tego typu ciężkie kino nie podobać, co nie znaczy, że to jakiś gimbus i bezguście.

ocenił(a) film na 10
crimson80

Pokaż mi lepszy horror z ostatnich 5 lat, któremu dałbyś/dałeś wyższą notę. Może nie jest to definicyjna 10-tka ale w zalewie chłamu (a w kinie grozy chłamu jest chyba najwięcej) robi na prawdę różnicę. Jak zobaczysz u mnie w profilu to na ponad 1100 ocenionych pozycji nie ma wiele 10-ek :-)

amfre

Przykład filmu: "Southbound". Trudny do zrozumienia i interpretacji horror, podobnie jak "Donnie Darko" (chodzi o interpretację, nie że DD jest horrorem). Nie wiadomo, o co chodzi, a widz sam musi pogłówkować.

ocenił(a) film na 9
Anna_Sandstorm

Ooo "Southband" popieram tez dobry i klimat tez dobry!

ocenił(a) film na 10
Anna_Sandstorm

Sothbound to znakomita rzecz. Ja uwielbiam wszelkiego rodzaju antologie, czy to literackie, czy filmowe, a horroru to po prostu ubóstwiam. W ogóle jestem zdania, że krótka forma do grozy sprawdza się przynajmniej tak dobrze, jak długa. Albo i lepiej. Pomimo to The Witch cenię bardziej.

ocenił(a) film na 9
crimson80

"Powiem Ci szczerze, że też parę razy się roześmiałem. Zwłaszcza w tych momentach gdy rodzina okazywała wiarę w przeróżne przesądy i zabobony, bo z wiarą religijną, to niewiele miało wspólnego"
Polecam poczytać trochę o tych zabobonach i przesądach. Szacuje się, iż właśnie przez te zabobony i przesądy zgładzono w latach 1450–1750 ok 35.000 czarownic.

ocenił(a) film na 7
disposable

Nie mam zamiaru czytać o zabobonach, bo tematy fantasy mnie raczej nie interesują:) A Ludzie mordują się do tej pory, bez większego powodu więc... pozostaje tylko brutalnie stwierdzić że...już tacy jesteśmy...?

ocenił(a) film na 10
disposable

Takie wyjaśnienie. Owszem, szacuje się że wydano 40 tyś wyroków śmierci w oficjalnych procesach sądowych czarownic. Czyli takich, w których było dokumentowane postępowanie. Które zakończyło się wyrokiem skazującym, czyli posądzony nie wykorkował wcześniej wskutek szczodrze stosowanych tortur. Nie wiemy, ile „czarownic” zamordowano wskutek prześladowań „ludowych”, takich gdzie kobiety mordował po prostu motłoch. Gerald Gardner założyciel ruchu Wicca szacuje, że ofiar mogło być 9 mln. To przesada, ale nie zmienia faktu, że ofiary należy liczyć raczej w setkach, nie dziesiątkach tysięcy.

ocenił(a) film na 10
crimson80

Wiesz, moim zdaniem żyjemy w czasach również mocno zabobonnych. Jednym z najpopularniejszych czasopism w Polsce jest „Miesięcznik Egzorcysta”, portal Fronda z pełną powagą pisze o bakteriobójczym działaniu krzyża, a księża widzą diabła nie tylko w Helllo Kitty, ale także w klocach Lego. Z drugiej strony moja eks- teściowa całkiem słono zapłaciła za odczynianie uroku z syna mojej eks – szwagierki. A baba żyje w XXI wieku, na litość Boga!

Ja wiem, że ocena 10 jest wyjątkowa. Z horrorów XXI wieku dałem taką ocenę tylko fińskiej „Saunie” i właśnie „The Witch”. Zachwycił mnie pod każdym względem. Aktorsko też, a podchodziłem do filmu bardzo sceptycznie.

ocenił(a) film na 6
crimson80

Oni byli purytanami. Pamietasz slynne juz Salem? Ludzie w Salem takze byli purytanami i zwyczajnie wierzyli w wiedzmy, czarownice i inne czarymary.. Coz zrobic.

ocenił(a) film na 10
amfre

Tylko widzisz, oprócz standardowego badziewia z jump scenami, jest pewna liczba inteligentnych filmów grozy, mniej lub bardziej udanych ale z ambicjami. I na takie filmy NIE CHODZI się do kina, ze względów jakie opisałeś w poście. Są horrory niezależne, o zacięciu artystycznym. Amerykańskie „It follows”, australijski „Babadok”, niemieckie „Dobranoc mamusiu”, fińska „Sauna”. Żadnego z tych filmów nie widziałem w kinie. Wszystko z DVD albo z sieci. Widz który chce obejrzeć dobry film grozy, czerpać z tego jakąś przyjemność i nie nabawić się w trakcie sensu wstręt do rodzaju ludzkiego nie chodzi do kina. Przykro mi.

ocenił(a) film na 7
amfre

A myślałem, że wszystkich idiotów zaadoptował multipleks. Smutne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones