Rock 'n' rollowy muzyk - Rusty Wells (Elvis Presley) podejmuje pracę w nocnym klubie na Florydzie, który należy do podejrzanego mężczyznę, niejakiego Franka (Shelley Fabares). Niestety, sprawy komplikują się, kiedy nieznośna córka właściciela zakochuje się w przystojnym piosenkarzu...
Ogólnie film z taśmy Hollywood, który jest mocno średni i przewidywalny do bólu. Są jednak ciekawe i śmieszne momenty. Scena z szampanem i scena w więzieniu mnie rozwaliły haha :D No i oczywiście piękny Elvis, na którego zawsze miło popatrzeć. Dobra rola ojca Val i wpadającą w ucho znana piosenka tytułowa.
Czasem na filmweb ciężko odgadnąć, czy to tego filmu się szuka, czy nie. Tu jest kolejny przykład.
Oglądałam go kilka lat temu na TCM, niedawno sobie o nim przypomniałam, chciałam obejrzeć
ponownie, ale nie pamiętałam tytułu. Po opisie ten film mi najbardziej pasował. I w trakcie
oglądania wersji z napisami...